Ślub międzynarodowy – Iza i Vasyl
Wiele par młodych decyduje się na ślub za granicą, który stanowi miłą odskocznię od codzienności. Na ślub międzynarodowy zdecydowali się Iza i Vasyl, ceremonia ślubna i wesele odbyły się w pięknej scenerii, latem 2017 roku. Dzięki Izie i Vasylowi mogłem fotografować polsko – ukraińskie wesele we…….., jednocześnie dowiadując się wiele o tradycjach weselnych panujących na Ukrainie. Ślub odbywał się w polskim kościele, jednak oprócz typowo polskich elementów ceremonialnych, pojawiły się również ukraińskie wstawki, które niesamowicie wzbogaciły całość. Jak wyglądały przygotowania do wielkiego ślubu i wesela na Ukrainie?
Zabawa od rana – wykup
Wykup Panny Młodej to bardzo ciekawa tradycja praktykowana nie tylko na Ukrainie, ale także w innych państwach wschodu. Tuż przed ślubem, Pan Młody musi wypełnić kilka zadań, by dostać się do swojej Ukochanej. Całość takiego testu przeprowadzana była przez Świadkową, którą wspierały stojące obok niej panny. Panu Młodemu natomiast pomagali kawalerowie. Podczas wykupu, w którym brałem udział, Vasyl musiał rozwikłać różnego rodzaju zagadki, śmiechu było co niemiara. Oczywiście cała ta zabawa zakończyła się sukcesem Vasyla. Szczęśliwy Pan Młody mógł ujrzeć swoją wybrankę w cudownej białej sukni. W tradycyjnym ukraińskim wykupie często bierze udział także rodzina Panny Młodej.
Ślub międzynarodowy – błogosławieństwo, przysięga i sesja ślubna w trakcie wesela
Po wykupie Izabeli przez Vasyla był czas dla Państwa Młodych i ich rodzin. Podobnie jak w Polsce miało miejsce błogosławieństwo Pary Młodej przez rodziców. Następnie wraz z Młodą Parą udałem się na mszę świętą. Jak wspomniałem, odbyła się ona w polskim kościele. Ksiądz, który prowadził ceremonię miał wyjątkowo dobry humor, wygłosił zabawne kazanie, które rozbawiło wielu zgromadzonych w świątyni gości. Było uroczyście, pięknie i wzruszająco. Po Mszy świętej wszyscy goście czekali na nowożeńców przed kościołem. Kiedy Para stanęła w drzwiach kościoła, motocykliści obrzucili ją ryżem! Pozostała część gości rzucała w Nich cukierkami. Ten zwyczaj bardzo mi się spodobał. Po wzniesieniu pierwszego toastu przez Izabelę i Vasyla i późniejszym krojeniu tortu weselnego Para Młoda zainicjowała wykonanie sesji ślubnej w pobliskim parku. Zgodziłem się. ? Był to świetny pomysł i sesja ta okazała się wspaniałą pamiątką z tego wyjątkowego dnia.
Niech żyje młoda para!
Kiedy przybyliśmy pod salę weselną przywitali nas rodzice Młodej Pary, tradycyjnym kieliszkiem wódki i chlebem. Następnie Vasyl przeniósł przez próg Izę i wszyscy, łącznie z Nowożeńcami wypili pierwszy kieliszek szampana. Ekscytującym momentem był pierwszy pocałunek małżonków, który przyciągnął uwagę wszystkich i wywołał burzę oklasków. Po toastach zostaliśmy zaprowadzeni do drugiej sali, gdzie czekały na nas zastawione stoły. Po chwili przywitał nas zespół, który był odpowiedzialny za to, żebyśmy bawili się najlepiej, jak tylko się da. Muszę się przyznać, że zespół był wręcz stworzony do tej roli. Doskonale potrafił rozkręcić imprezę. Pierwszy taniec, który rozpoczęła Para Młoda, był emocjonujący, uśmiechy nie znikały nam z twarzy. Wszystko było wręcz idealne.
Potrawy, jakie były serwowane na tym weselu, były wyśmienite, najbardziej w pamięci utkwiły mi te, podawane po północy. Ciepłych dań i przekąsek było ich naprawdę dużo, zarówno tych słodkich jak i wytrawnych, śmiało mogę stwierdzić, że wszystkie dania były idealną mieszanką polsko – ukraińskiej kuchni. Zgodnie z tradycją ukraińską, na weselu nie mogło braknąć wódki, która lała się strumieniami, jednak goście bawili się kulturalnie i z klasą. Wspaniałą niespodzianką były występy zespołu weselnego, grającego wesołe, skoczne kawałki oraz spokojne ballady, wzruszające do łez, niekiedy też bardzo sentymentalne. Parkiet nie pustoszał nawet na chwilę, zespół grając swoje popisowe kawałki, nieustannie przyciągał weselników do wspólnych tańców. To wesele przyniosło wszystkim dużo wrażeń i co najważniejsze goście weselni wraz z Parą Młodą dali z siebie wszystko!
Na weselu nie zabrakło również gier i zabaw. Nie potrafię powiedzieć, które z zabaw podobały mi się najbardziej, ponieważ każda miała swój urok i wszystkie wywoływały dużo śmiechu. Dobra muzyka, huczna zabawa – wszystko było perfekcyjnie zorganizowane. Żarty, śmieszne powiedzonka, ale przede wszystkim radość na twarzach Młodej Pary – takiego widoku się nie zapomina. Toasty, jakie wznosili goście, huczne otwieranie szampana ?, rzucanie welonem przez Pannę Młodą czy krawatem przez Pana Młodego przysporzyło mnóstwa wzruszeń. Podziękowania dla Rodziców były bardzo sentymentalne, czułe uściski, ocieranie łez z twarzy- to wszystko efekt ogromnych emocji.
Oczepiny symbolem wkroczenia do nowej rodziny
Symboliczne przejście Panny Młodej do rodziny męża to jedna z wielu tradycji panujących na Ukrainie. Równo o północy Matka Pana Młodego zdjęła welon z głowy Izabeli i w jego miejsce Vasyl zawiązał żonie chustę. Następnie Izabela zatańczyła „powitalny” taniec ze swoim mężem. Chwilę później wszystkie gospodynie znajdujące się na sali utworzyły wokół Izy krąg i każda z nich, po kolei, rozmawiała z nią, tańcząc. Dopiero później podnoszono Pannę Młodą, a chwilę potem Pana Młodego. Podziękowania dla rodziców i liczne przemowy również zapadły mi w pamięć. Podczas tego wesela usłyszałem wiele miłych i ciepłych słów od Izabeli i był to dla mnie, jeden z najbardziej wzruszających momentów w ciągu całej współpracy z Młodą Parą
Obrzędy ślubne i weselne na Ukrainie nie różnią się aż tak bardzo od polskich tradycji co ubarwiło reportaz ślubny. Na pewno największe wrażenie na wszystkich zgromadzonych zrobił wykup, sprawił on też, że goście weselni zintegrowali się ze sobą jeszcze przed rozpoczęciem wspólnej zabawy. Co tu dużo ukrywać – to był przepiękny ślub, w fantastycznym miejscu! Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć raz jeszcze szczęścia Młodej Parze, a Was zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tamtego wydarzenia!