Sesja ślubna w Bieszczadach – poczuj klimat Watahy

Z wielką przyjemnością obejrzałem wszystkie sezony serialu Wataha – wręcz zakochałem się w jego surowym, mrocznym klimacie. Jeśli podobnie jak ja kochacie Bieszczady – serdecznie polecam: link do serialu. Znam piękno tych rejonów – góry, jeziora, strumyki, stare miasta, szklarnie, cerkwie, bujne ogrody, gęste lasy, ale jednak myślenie o nich, jak o produkcji scenicznej robi wrażenie nawet na ludziach związanych z tym regionem. Niesamowite ujęcia z drona, w pełni ukazana potęga nieokiełznanej natury w połączeniu z wartką fabułą i nieoczekiwanymi zwrotami akcji zapewniła serialowi rozgłos i emisję oryginału aż w 19 państwach. Oglądając kolejne sezony często myślałem o tym, że trochę tęsknie za tak surową, mniej słodką stylistyką w mojej codziennej pracy przy ślubach. Nawet, gdy na sesje plenerowe zapuszczamy się w góry, staramy się trafić na słoneczną pogodę, która też oczywiście ma swój urok. Takie też było założenie prezentowanej poniżej sesji Patrycji i Mateusza.

Połonina Wetlińska jest idealnym miejscem na sesję w Bieszczadach

Padło na Bieszczady, konkretnie na Połoninę Wetlińską, żeby się tam dostać musieliśmy wybrać pieszą wędrówkę. Spotkanie z łanią, którą udało mi się sfotografować, szybko wynagrodziło nam fizyczny trud dostania się na miejsce.  Po drodze zatrzymaliśmy się w Chatce Puchatka, by przygotować się do zdjęć i przebrać w ślubne stroje. Mimo, że wyruszyliśmy przy dość dobrej aurze, na górze wiało już jak diabli. Początkowo trochę się zmartwiłem, ale mając z tyłu głowy kadry z „Watahy” szybko zmieniłem nastawienie – nieco mroczne niebo i hulający wiatr postanowiłem przerobić na atuty tego pleneru, gwarantujące niepowtarzalny klimat i unikatowość. W sesję fantastycznie wpisał się też wyjątkowy strój Pana Młodego – mundur 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Musicie mi przyznać rację – przy tak delikatnej sukni Panny Młodej, w otoczeniu pięknych rozległych górskich krajobrazów – prezentował się niezwykle majestatycznie. Dziękuję Patrycji i Mateuszowi, że dzielnie znosili warunki, jakie mieliśmy i przyczynili się do tak fantastycznych ujęć w moim portfolio 🙂 Dodam jeszcze, że w ramach produkcji serialu, regularnie organizowane są wycieczki śladami głównego bohatera Wiktora Rebrowa – więcej informacji znajdziecie tutaj. A teraz zapraszam do wczucia się w klimat Połoniny Wetlińskiej i zobaczenia efektów naszego wypadu 🙂

Link do zdjęć w nieco innym filmowym stylu

Privacy Preference Center